Jestem ciekaw, czy część testowanych samochodów miała w standarcie podgrzewacze płynu chłodzącego - podejrzewam, że segment premium mógł takie wynalazki mieć, o czym świadczą czołowe pozycje rankingu. W tym wypadku uważam wyniki porównania za niezbyt miarodajne.
Moim zdaniem to należy porównywać auta w tych samych klasach, czyli w tym wypadku z silnikami bez wspomagaczy ogrzewania
Moim zdaniem to należy porównywać auta w tych samych klasach, czyli w tym wypadku z silnikami bez wspomagaczy ogrzewania
Komentarz